Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

czwartek, 30 czerwca 2011

Stelaże i konstrukcje z drutu ..................

Jak widać na moim pasku bocznym staram się uczestniczyć w różnego rodzaju warsztatach florystycznych , dzięki nim poznaję wielu fantastycznych ludzi i uczę się nowych technik i zasad obowiązujących we florystyce.

Ostatnio uczestniczyłam w warsztatach zorganizowanych przez Wielkopolską Gildię Rolno-Ogrodniczą w Poznaniu gdzie prowadzącym był Piotr Sekunda- mistrz florystyczny z Warszawy który między innymi z Zygmuntem Sieradzanem nie tak dawno w Wilanowskiej Oranżerii zorganizował fantastyczny Floral Fashion Show .

 Wszyscy uczestnicy warsztatów w skupieniu wykonywali swoje prace .

Powoli zaczęły powstawać pierwsze prace



A dyskusje na tematy florystyczne trwały nawet podczas przerwy obiadowej  :-)



Na koniec pokażę Wam jedną z moich prac hmmm nazwałyśmy ją z dziewczynami " berło dla królewny Śnieżki " praca przeznaczona dla małej, szczupłej dziewczyny, zupełnie odmienna od mojego stylu w którym lubię pracować ponieważ preferuję styl naturalny (dodatki typu muszle, mech, korzonki itp rzeczy) w swoich pracach ale chciałam spróbować czegoś zupełnie innego a czy mi się udało .....




No dobrze pokażę Wam jeszcze pracę mojej koleżanki z forum Justyny która również uczestniczyła we warsztatach , ona także zrobiła berło lecz tym razem jest ono większe i w nieco innej kolorystyce chociaż kwiat ten sam jej dzieło to " berło dla Królowej Śniegu " .... :-)



 O innych pracach z tych warsztatów napiszę innym razem .....

pozdrawiam cieplutko

piątek, 24 czerwca 2011

Wygrałam niespodziankę u Uli :-)))))))

Wygrałam niespodziankę u Uli z Anielskiego Zakątku , po bardzo miłej wymianie mailowej czekałam na przesyłkę .
Doszła do mnie koperta a co w niej znalazłam zobaczcie same :-)


Pięknie uszyta kosmetyczka z różanym motywem





Ze ślicznie wyszytym monogramem pierwszej litery mojego imienia :-)



Dziękuję, dziękuję bardzo Ula za tą niespodziankę :-)))))))

sobota, 18 czerwca 2011

Uwielbiam ..... nasadzenia ;-)

Nasadzenia dają ogromne możliwości , pozwalają na to aby rośliny były blisko nas ... w domu, pracy , w naszych ogrodach aby rosły , rozwijały się i kwitły przy nas ciesząc nas swoim zapachem , kolorem a tym którzy nie mają swojego " kawałka ziemi " ale mają np. balkon dają możliwość odpoczynku w otoczeniu pieknych balkonowych roślin i kwiatów .
Ja jestem małą "maniaczką ogrodową " i ciągle coś przesadzam, dosadzam, wykopuję albo przycinam :-)



Ostatnio zaprosiłam do zabawy moich małych pomocników i wspólnie posadziliśmy kilka roślinek w tym rojniki .




Kilka postów wcześniej pisałam że jak wyjeżdzam nad morze to nie mogę się powstrzymać od tzw. zbieractwa więc wszelkiej maści kamyczki, patyczki, muszelki  zawsze zapełniają moje kieszenie po powrocie z plaży ;-)





A jak można te skarby natury wykorzystać oceńce sami ......


piątek, 17 czerwca 2011

" Letni ślub - od klasyki po awangardę "


W minioną niedzielę miałam okazję uczestniczyć w pokazie zorganizowanym prze hurtownię florystyczną " Florysta" oraz Polską Szkołę Florystyczną w Poznaniu.
Pokaz poprowadził pan Robert Miłkowski oraz pani Katarzyna van Thielen  wraz z grupą uczniów i absolwentów PSF.



Podczas pokazu zaprezentowane zostały dekoracje pomieszczeń i stołów z wykorzystaniem trendowych elementów aranżacyjnych i zestawień kolorystycznych.


Można było obejrzeć najmodniejsze bukiety ślubne i dekoracje .
Pokaz był niezwykle inspirujący jak zwykle prowadzącemu udało się zaskoczyć nas paroma pomysłami na bukiety i dekoracje .


I tak jak zapowiadał była nieprzemijająca klasyka ale tez i zaskakująca awangarda ...

Dla mnie to była również okazja ponownego spotkania z moimi koleżankami z forum ... dyskusji., wymiany zdań ale i napicia się dobrej kawy w wyśmienitym towarzystwie .... dziewczyny do zobaczenia we wrześniu :-)




 

wtorek, 14 czerwca 2011

Sobotnia wycieczka ...

W sobotę miałam okazję gościć u mojej koleżanki z pracy :-)
zamieszkała niedawno na osiedlu domków jednorodzinnych niedaleko Poznania ...  

Jadąc do niej mogłam oglądać takie oto widoki




A że pogoda była piękna wybrałyśmy się z dziećmi na spacer ...



Po drodze rosło pełno chabrów i rumianków ...


Później z tych polnych kwiatów powstał taki oto bukiet


który znalazł sobie miejsce na takim oto stoliczku czekając na odpowiedni wazon ....



Chociaż w tym bukiecie przydałyby się maki które dodały by pięknego koloru bukietowi ale niestety są to tak delikatne i nietrwałe kwiatki że stwierdziłam iż najlepiej jednak wyglądają one na polu :-)

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Dzień rodziny w przedszkolu ...

Z inicjatywy pani nauczycielki przesympatycznej pani Basi w prezencie dla dzieci rodzice wystawili sztukę ;-)  teatralną .

Po wielu dyskusjach wybór padł na bajkę wszystkim zresztą znaną

                                        " Czerwony Kapturek" .

W role postaci bajkowych wcielili się sami rodzice i w zupełnej tajemnicy przed dziećmi odbywały się próby grupy teatralnej ...

jak przedstawienie wyszło zobaczcie sami ...




Po zakończonym przedstawieniu i ogromnych oklaskach nasze maluszki pięknie jeszcze dla rodziców zaśpiewały i zatańczyły ...



Na koniec każda mama dostała swój portret wraz z pięknym czerwonym serduszkiem :-)

Ja wyglądam tak ...


A każdy rodzic z grupy teatralnej dostał takie oto podziękowanie ....



Hmm kolejne doświadczenie - bardzo miłe i wzruszające ...

środa, 8 czerwca 2011

Warsztaty florystyczne dla dzieci ......

Z okazji Dnia Mamy zorganizowałam w przedszkolu do którego uczęszcza mój pięcioletni synek warszaty florystyczne . Dzieci robiły kompozycję w koszyczku .

Na początku była mała pogadanka , dzieci o dziwo słuchały z dużym zainteresowaniem co też będziemy robili ...


następnie zajęły swoje miejsca i przystąpiliśmy do pracy ...


Koszyczki w szybkim tempie zapełniały się kwiatkami


Nawet chłopcy starali sie sprostać trudnemu zadaniu ...




Każdy kwiatek musiał być na swoim miejscu ...


Jeszcze małe poprawki ...


I kompozycje prawie skończone :-)



 Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie ...



Można było jeszcze podziwiać prace kolegów i koleżanek ;-)




Cóż mogę jeszcze napisać dla mnie nowe, cenne doświadczenie, dla dzieci z pewnością też , dla mam wzruszenie i duma bo to ich dzieci z sercem i pełnym zaangażowaniem robiły dla nich te kwiatowe niespodzianki .

Chciałabym w przyszłości rozbudzić w dzieciach i pielęgnować wrażliwość na otaczjący nas świat i nauczyć je radości z rzeczy drobnych i aby kwiaty zagościły w domach na stałe .

Tak jak im mówiłam na do widzenia " Podejdź do mamy podaruj jej kwiatka , mocno ją przytul i powiedz jej jak bardzo ją kochasz ."


Mój synek tak zrobił i był to najpiękniejszy prezent na Dzien Mamy....