Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

wtorek, 20 listopada 2012

Wymianka w stylu Cath Kidston

Zawsze długo waham się zanim zapiszę się na wymiankę analizuję, zastanawiam się nad tematem, czasem wykonania, biorę wszystkie za i przeciw .
Zaciekawił mnie temat wymianki zorganizowanej przez Sylwię - Lunę
Moją wymankową parą została Dysiak nie ukrywam że miałam małego  stresa cóż ja mogłam zaoferować dziewczynie tak wszechstronnie utalentowanej ...
postanowiłam skupić się na motywie różanym
 zrobiłam mały notesik do którego okładkę wykonałam z materiału
następnie wianuszek z płatków róży z mojego ogrodu które suszyły się w promieniach letniego słońca oraz karteczkę w ww. stylu 




do tego rożek z różanym motywem i trochę przydasi oraz małe co nie co...

natomiast ja dostałam od Dysiaczka 

(zdjęcia z bloga Luny)

Nieziemsko pachnącą tildunię , śliczną broszkę , podkładki pod kubeczki ,
 zawieszkę oraz pełno przydasi :-)

Chciałam podziękować  Lunie za zorganizowanie tej świetnej wymianki 
oraz 
Dysiaczkowi za śliczne prezenty wymiankowe -
 Dziękuję :-)

a ja już w następnym poście pokażę Wam inspiracje florystyczne na Boże Narodzenie ...

Pozdrawiam ciepło wszystkich zaglądających :-)

5 komentarzy:

Blue-Anna pisze...

W przyszłym roku suszę płatki, wianuszek mnie zainspirował;) Tilda piękna, choć szkoda, że zdjęcia malutkie, niewiele widać..

niesława pisze...

Zrobiłaś śliczny wianek na tą wymiankę . Nie wpadłam na to zeby ususzyc róże i tak je wykorzystac :) w przyszłym roku spróbuje bo efekt fajny :)Ściskam !

Zręcznie Zrobione pisze...

Sylwio kochana, ja też tęskniłam - no ale zadziałała siła wyższa;) Teraz jestem i tak wędruję po blogach. Nadrabiam zaległości. Do ciebie oczywiście miło zaglądnąć , bo zawsze coś ciekawego można zobaczyć i czymś się zainspirować. Pozdrawiam i zapraszam Marta

Miejsce Sympatycznych Klimatów pisze...

Fajne, fajne. Czekam na relacjon!

Laboratorium pisze...

"wianuszek z płatków róży z mojego ogrodu które suszyły się w promieniach letniego słońca" ... ahhhhhh ......odleciałam....:)