Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

środa, 27 lipca 2011

Roślinne przeobrażenia ...

Za namową mojej koleżanki Madzi postanowiłam wybrać się 15 lipca na warsztaty florystyczne tym razem do Warszawy .
Przed samymi warsztatami okazało się że nie odbędą się one tak jak zwykle na giełdzie kwiatowej Bronisze ale w Warszawskim Ogrodzie Botanicznym gdzie będą wystawione podczas Święta Kwiatów :-)

Tym razem tematem warsztatów miały być duże prace przestrzenne .

Prowadząca pani Mariola Miklaszewska jest mistrzem i międzynarodowym sędzią florystycznym .

Osoba niezwykle dynamiczna , profesjonalna i szalenie życzliwa a przede wszystkim bardzo konkretna i praktyczna .

Na początku prowadząca omówiła rodzaje prac oraz materiały z jakich będziemy korzystać .  


A później do pracy .....







zaczynają już powoli powstawać zarysy przyszłych prac ...


ja też ciężko pracowałam ;-)







materiał roślinny musiał być poprawnie rozmieszczony według wskazówek prowadzącej ...

Asia zrobiła piękną parasolkę :-)

natomiast Madzia lubi taką "koronkową" pracę :-)


A tak się prezentowały nasze prace na trawniku ...








Swoje prace zaprezentowali również uczniowie Grupy Mistrzowskiej Akademii Florystycznej
pani Marioli Miklaszewskiej





Polecam tego typu imprezy podczas których można zobaczyć nieco inne spojrzenie na florystykę .

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających .

poniedziałek, 25 lipca 2011

Deser lodowy .......

Nie brałam jeszcze udziału w żadnej zabawie w Szufladzie chociaż blog ten obserwuję od dawna.

Tak się zaczęłam zastanawać czy mogłabym zrobić coś co zgadzało by się z tematem wyzwania




Hmmm i tak sobie myślę że latem ze słodyczy to uwielbiam.......................lody :-)

Tak więc powstała moja propozycja na wyzwanie  ...


Zapraszam na "lody" o smaku malinowym, śmietankowym z małą "kulką" lodów brzoskwiniowych ;-)



  Pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądających :-)

wtorek, 19 lipca 2011

Wakacyjne candy .............................

Tak sobie myślę że już czas najwyższy ogłosić moje drugie candy a że w sumie musiałaby być jakaś okazja to może najpierw imieniny młodszego synka a na początku sierpnia imieniny starszego synka :-)

No dobrze to okazja już jest teraz zasady
 
1) ponieważ lubię poznawać nowe blogi - candy przeznaczone jest dla osób które prowadzą blogi

2) pozostaw pod tym postem komentarz z chęcią wzięcia udziału w losowaniu

3) podlinkuj poniższe zdjęcie na swoim blogu w pasku bocznym

4) dodatkowo wylosuję niespodziankę wśród moich obserwatorów
( będzie to rzecz zrobiona osobiście przezemnie :-))

5) ponieważ Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne i cenię sobie Wasze opinie postanowiłam nagrodzić małą niespodzianką osobę która najczęściej komentowała moje posty od początku istnienia bloga .

6) Candy kończy się 21 sierpnia o północy - losowanie dzień później ...



Wygrać można takie oto przydasie i trochę słodyczy ..............

Czyli są trzy pęczki papierowych różyczek do kreatywnego wykorzystania , do tego dwa pęczki innych kwiatków, koszyczek , siateczka szklanych kulek, , dwa motylki, ptaszek , świeczka o kwiatowym zapachu, herbatka , czekoladka i dwie kawki .

to może parę zbliżeń .....






Jak ktoś by miał ochotę na takie słodkości

to serdecznie zapraszam :-)
 

poniedziałek, 18 lipca 2011

Glamelia ...

Z inicjatywy mojej koleżanki forumowej Justyny zorganizowałyśmy sobie w kameralnym gronie warsztaty z glamelii .


No właśnie co to jest glamelia?

To ciekawa forma bukietu ślubnego. Taki bukiet wykonywany jest z płatków kwiatów dawniej najczęściej z płatków mieczyka (gladioli), dziś z róży. Bukiet miał za zadanie naśladować kamelię japońską. Stąd też pochodzi nazwa bukietu: pierwszy człon GLA (od gladiola), drugi człon MELIA (od kamelia).

Humory nam dopisywały , pogoda na szczęście też więc przy kawce i pogaduszkach powstawały nasze bukiety .

To jest glamelia Justyny wykonana z płatków lilii z dodatkiem gałązek calocephalusa .



Ja natomiast zrobiłam rozamelię czyli bukiet z płatków róży z dodatkiem pojedyńczych płatków różowej lilii .

Na koniec natomiast chciałam Wam jeszcze pokazać bukiet który zrobiłam dla moich rodziców z okazji ich rocznicy ślubu na kryzie w kształcie serca .


Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających :-)

czwartek, 14 lipca 2011

Warsztaty florystyczne dla dzieci ...... Dzień Taty ....

Jakoś tak ostatnio warsztatowo się u mnie zrobiło , sama chodzę na warsztaty ale też je organizuję .
Tydzień temu byłam na bardzo fajnych kameralnych warsztatach u mojej koleżanki forumowej, jutro jadę do Warszawy też na warsztaty , jestem w trakcie organizowania warsztatów u mnie na forum  ... ale o tym napiszę następnym razem, dzisiaj chciałam Wam napisać o warsztatach jakie zorganizowałam dla "moich" przedszkolaków z okazji Dnia Taty :-)

Dzieci przygotowały niespodziankę w postaci kwiatowego jeżyka ...


Kwiatki szybko znikały z talerzyka i dekorowały igiełki jeżyka


 A oto i efekty ich pracy ....





Miałam jeszcze niespodziankę dla nich - poniewaz widziałam że są bardzo chętne do zabawy z kwiatami ( a zbliżała się Noc Świętojańska ) to dziewczynki zrobiły dla siebie wianuszki na głowę ( co zostało przyjęte piskiem radości :-)) natomiast chłopcy mieli ułożyc bukiet z polnych kwiatów ...




Po skończonej pracy trzeba było wianuszki przymierzyć ...


Jeżyki, wianuszki i bukiety czekały aby zanieść je do domu ....



A tak się prezentował bukiet mojego synka czekając na tatę ;-)


sobota, 9 lipca 2011

Pokaz florystyki okolicznościowej .

Zostałam zaproszona na pokaz który odbył się w dniu 29 czerwca br. na terenie Wielkopolskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej w Poznaniu.



Florystką prowadząca była pani Kinga Jeziorska-Wieliczko florystka z Poznania .




Pokaz odbywał się w miłej i kameralnej atmosferze co pozwoliło na krótkie wymiany zdań z florystką .



Pani Kinga pokazała różne wykorzystanie materiału roślinnego

od bukietów w stylu dekoracyjnym



po kompozycje bardzo proste w formie .

 



W swoich pracach użyła również nietypowych naczyń takich jak np. stary globus ,




kilkakrotnie florystka w swoich pracach sięgała ku naturalnym dodatkom w poniższej kompozycji jako element dekoracyjny zastosowała kawałek kory




Chciałam jeszcze na koniec zaznaczyć iż, autorką tych pięknych zdjęć-kolaży jest moja forumowa koleżanka Agnieszka Zakrzewska, autorka FotoFlorystyki (http://fotoflorystyka.weebly.com) - bloga o fotografowaniu prac florystycznych .

czwartek, 7 lipca 2011

Bukiecik dla nauczycielki ...

Chociaż od zakończenia roku szkolnego minęło juz trochę dni,  ja chciałam Wam pokazać bukiecik jaki zrobiłam dla nauczycielki mojego synka .

Chciałam aby bukiecik był inny, oryginalny ale "taki w sam raz" więc zaczęłam troszkę kombinować i szukać inspiracji .

Od jakiegoś czasu odwiedzam Ewę na jej blogu podziwiam jej słodkie bukiety jakie wyczarowywuje z czekoladek, pianek czy żelków - mówię Wam cudeńka :-)

I tak sobie myślę jak by tu połączyć kwiat i czekoladkę ....

No i zrobiłam taki oto bukiecik ...




A tu mój synek z bukiecikiem




Jeszcze na koniec mała anegdota : 
Pani zaskoczona z uśmiechem odbiera bukiecik od mojego dziecka , przy tym mój synek bardzo poważnie zaznacza :
Proszę Pani ale te czekoladki są PRAWDZIWE :-)